Niedogodności które poczuliśmy siedząc w domach w skutek epidemii sprawiły, że wiele osób które spędziły kilka tygodni w zamknięciu w swoich mieszkaniach, w miastach, zdecydowało się na poszukiwanie stałego lub rekreacyjnego domu bliżej natury. 

Ogromnym powodzeniem się cieszą zarówno ogródki działkowe, nieruchomości rekreacyjne jak i tereny budowlane. A jeśli są położone w pobliżu wody, lasu czy innych atrakcji krajobrazowych – to tym lepiej! Ceny takich nieruchomości poszybowały w górę. 

Chcesz kupić dom za miastem? Na co zwrócić uwagę, aby podążając z falą mody, nie żałować zakupu?

• Stan prawny nieruchomości. Czy grunt jest własnością czy może jest dzierżawiony? Jeśli nie będziesz właścicielem gruntu, nie będziesz mógł go potem sprzedać.
• Dojazd. Są miejsca, często pełne uroku, gdzie niestety można dotrzeć tylko samochodem. Ta wada ujawni się, gdy dzieci będą chciały odwiedzić kolegów w mieście lub babcia postanowi wpaść na niedzielny obiad. Zamiast odpoczywać na łonie natury będziesz pełnić rolę szofera rodziny. 
• Infrastruktura. Czy w okolicy są dostępne media, do których będzie można się podłączyć? Jaki będzie koszt takiego przyłącza? Jak wygląda droga dojazdowa? Na te pytania warto znać odpowiedź przed ostateczną decyzją. Pozwoli to uniknąć nadmiernych wydatków i trudności przy budowie.
• Lokalna społeczność. Jeśli zdecydujemy się zamieszkać na wsi a sąsiedzi mają w swoich gospodarstwach zwierzęta – to pojawią się nowe dźwięki. Piejący kogut, rycząca krowa – to normalne odgłosy wsi. Jeśli ten hałas będzie Ci przeszkadzał, lepiej poszukaj swojego lokum w innej okolicy.

Własny kawałek terenu i nawet nieduży domek to świetna sprawa, nie tylko w związku z koronawirusem. Warto jednak decyzję o zakupie miejsca na dom za miastem podjąć rozważnie, a jeśli nie czujesz się na siłach – możesz poprosić o pomoc fachowca. 

[AS] Chcę wyjechać na wieś.